Uchwała, o którą apelują organizacje ekologiczne, miałaby wytyczyć wyraźne normy emisyjne dla kotłów używanych do ogrzewania w całym województwie, a także określić datę obowiązku wymiany przestarzałych urządzeń.
– Jak ważna jest dla nas walka o czyste powietrze, pokazaliśmy już uchwalając zakaz palenia węglem dla Krakowa. To jednak nie koniec naszych działań – w najbliższym czasie będziemy aktualizować nasz „Program ochrony powietrza” – podkreślał w czwartek wicemarszałek Wojciech Kozak, dodając, że wprowadzenie zakazu dla całego województwa nie jest obecnie możliwe, ale radni z pewnością zajmą się określeniem norm dla kotłów i paliw stałych. – Musimy też pamiętać, że konieczne będzie zabezpieczenie środków, które będą wspierać mieszkańców w wymianie kotłów – zakończył Kozak.
Przedstawiciele Fundacji Planeta, wręczając wicemarszałkowi apel podpisany przez organizacje, podkreślali, że problem smogu dotyczy nie tylko dużych miast w Małopolsce, ale także wsi – a tam nie montuje się stacji pomiaru jakości powietrza.
- Małopolska czerpie ogromne dochody z turystyki, agroturystyki, rolnictwa czy promocji produktów regionalnych. Bez czystego powietrza te branże stopniowo upadną – podkreślali działacze Fundacji Planeta.
Przypomnijmy, Sejmik Województwa Małopolskiego 15 stycznia 2016 r. przyjął uchwałę wprowadzającą na obszarze Gminy Miejskiej Kraków całkowity zakaz palenia węglem i drewnem w kotłach, piecach i kominkach. Nowe przepisy będą obowiązywać od 1 września 2019 r.
Warto również dodać, że uchwała nie jest jedynym narzędziem w walce ze smogiem w Małopolsce. W latach 2013-2015 dokonano tu likwidacji ponad 11 tys. starych, niskosprawnych pieców i kotłów, a 2,3 tys. budynków poddano termomodernizacji.
Sporo środków na walkę o lepsze powietrze gwarantują środki unijne w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020 – na regionalną politykę energetyczną przewidziano aż 420 mln euro.
(Biuro prasowe)
