Dzisiejsza trasa Wiślanego Rajdu Rowerowego prowadziła spod nowo otwartego budynku Cricoteki w Krakowie do Klasztoru o. Benedyktynów w Tyńcu. Do udziału w zabawie zgłosiło się około 350 osób, byli to zarówno starsi, jak i młodsi wielbiciele dwóch kółek. Na czele wyścigu stanęli znani kolarze m.in. Rafał Majka i Michał Kwiatkowski. Nie zabrakło również przedstawicieli instytucji i władz samorządowych, a województwo małopolskie reprezentował członek Zarządu WM Jacek Krupa.
Głównym celem rajdu była nie rywalizacja, ale promocja aktywnego wypoczynku w gronie najbliższych i prezentacja Wiślanej Trasy Rowerowej, jaka biec będzie przez osiem województw w tym również przez Małopolskę. – Województwo Małopolskie jest wyjątkowo aktywne, jeżeli chodzi o realizowanie planu stworzenia trasy rowerowej wzdłuż Wisły, która łączyć będzie Polskę od Beskidów aż po Bałtyk – stwierdził prezydent Bronisław Komorowski. – Wierzę, że przykład Małopolski pokaże innym województwom, że można dodatkowo wykorzystać istniejącą sieć wałów przeciwpowodziowych i uczynić z nich sportową atrakcję. To doskonały sposób na pobudzenie ruchu turystycznego – dodał prezydent.
Wiślana Trasa Rowerowa to ogólnopolski projekt, którego celem jest utworzenie ponad tysiąckilometrowego szlaku rowerowego wzdłuż Wisły. Pilotażową wersję projektu WTR wdrożono kilka lat temu, wytyczono i oznakowano szlak, stworzono strategię rozwoju oraz system identyfikacji wizualnej wraz z logo. – To co motywuje nas do działania to rosnąca z roku na rok liczba zwolenników jazdy rowerowej, popularność imprez rowerowych i stowarzyszeń łączących amatorów rowerów oraz, oczywiście, sukcesy polskich sportowców – mówił marszałek Marek Sowa. – Nie bez znaczenia jest także to, co dzieje się w innych krajach Europy. To stamtąd staramy się czerpać dobre wzorce.
Przejazd Wiślaną Trasą Rowerową przez Małopolskę umożliwi odwiedzenie takich zabytków jak Dolina Karpia, Opactwo w Tyńcu, Erem oo. Kamedułów w Bielanach, Wawel, Zamek Kazimierza Wielkiego w Niepołomicach czy Puszczę Niepołomicką. Jednak Wiślana Trasa Rowerowa to nie jedyna atrakcja, jaka czeka na amatorów jazdy rowerem w Małopolsce – Przez dwa lata pracowaliśmy nad spójną i kompletną koncepcją sieci tras rowerowych w naszym regionie. Stworzyliśmy projekt, który sukcesywnie będziemy wdrażać – mówił marszałek Marek Sowa, prezentując plany rozwoju infrastruktury rowerowej w regionie. – Do 2020 roku Małopolska będzie mogła się pochwalić siecią tras o łącznej długości ok. 950 km oraz nowoczesnymi punktami obsługi rowerzystów. To ma być unikatowy produkt turystyczny, z którego korzystać będą zarówno mieszkańcy regionu, jak i goście, którzy odwiedzają Małopolskę. Jak podkreślił marszałek mapę ścieżek rowerowych wyznaczać będą najważniejsze zabytki i skarby przyrody, a prawdziwym przebojem ma stać się 250-kilometrowa trasa biegnąca wokół Tatr.
Zobacz:
(mbab)
