– Bardzo się cieszę, że po raz jedenasty możemy się spotkać tutaj, w Krakowie, aby wspólnie poszukiwać tego najlepszego małopolskiego smaku - mówił marszałek Sowa. - Byłem pełen podziwu dla państwa wysiłku i ogromnego zainteresowania jakim cieszyły się półfinałowe zmagania w siedmiu małopolskich miastach. Bardzo się cieszę, że także dziś jesteście razem z nami. Myślę, że czeka nas tu wiele atrakcji, ale najważniejsze jest to, że będziemy mogli kosztować najlepszych małopolskich smaków - dodał marszałek.
Wicemarszałek Wojciech Kozak przywitał wszystkich producentów i gości, którzy zgromadzili się na Placu Wolnica. – Serdecznie witam producentów. To jest okazja, żeby odkrywać małopolski smak. W jakim innym miejscu znajdziemy kiełbasę fasolową albo taką wspaniałą jagnięcinę? Ten festiwal jest szczególny. Jestem przekonany, że wrósł już na stałe w krajobraz Krakowa.
Rafał Trzaskowski dodał: – To genialne połączenie - słuchamy jazzu i kosztujemy genialnych produktów regionalnych. Wszyscy znamy oscypka, który jest chroniony, ale jak się tutaj rozglądam i próbuję tych regionalnych specjałów, to okazuje się, że jest mnóstwo innych produktów, które powinniśmy chronić i które powinniśmy pokazywać całemu światu. To jest rewelacyjne jedzenie i jest się czym chwalić.
Małopolski Festiwal Smaku jest największą imprezą kulinarną promującą małopolskich producentów i ich wyroby. Wielki finał na Placu Wolnica zakończy się w niedzielę.
Przeczytaj więcej o Małopolskim Festiwalu Smaku
(Biuro prasowe)